Choć cieszy mnie każdy najmniejszy nawet spadek temperatury, widmo nadchodzącego deszczu czy nieco bardziej rozhulany wiatr, to chciałabym zachować w sobie wspomnienie kwiatów w ogrodzie po to tylko, aby w ciemne wieczory, kiedy mój jesienny entuzjazm opadnie, móc pocieszyć się nadzieją, że zapachy i subtelność płatków wrócą. Pierwszy raz odkąd pamiętam, tak bardzo cieszę się na jesień. Wypatruję jej oznak, wabię ją jesiennymi dekoracjami domu i myślę intensywnie o tym, jak wspaniale będzie brodzić w kolorowych liściach, a wieczorami móc zasiadać przy kominku z filiżanką herbaty i książką w dłoni.
Póki co jednak pogoda się utrzymuje, a ja staram się z niej korzystać i zbierać jak najwięcej letnich pamiątek-począwszy od zamrażania w czasie na kliszy, a skończywszy na suszeniu kwiatów w senniku, choć to praktyka typowo jesienna. Dziś w nocy przeszła burza i choć teraz jest już słonecznie, to w powietrzu czuć już rozedrgany jesienny akcent. A może to tylko moje usilne starania, by go tam czuć? Mam nadzieję, że jest tam naprawdę.
Ja mam odwrotnie, tak bardzo bardzo bardzo nie chcę końca lata, że najchętniej zatrzymałabym czas, żeby tylko jesień nie nadeszła ;) Nie chodzi nawet o to, że nie lubię jesieni (tej pięknej, suchej, słonecznej jesieni, bo tej deszczowej to nie lubię ojj nie lubię ;) ), ale z tegorocznym latem jakoś wyjątkowo mocno się zaprzyjaźniłam i szkoda mi, że niedługo się rozstaniemy ;) Ale ja tu gadu gadu, a te zdjęcia...bajka po prostu.
OdpowiedzUsuńTakie przyjaźnie wychodzą na dobre, tak sądzę! Mam nadzieję, że nie zostanie w Tobie żal po tym, jak lato odejdzie, a tylko miłe, ciepłe wspomnienie po nim. :) Zwykle odczuwam złość, gdy odchodzi wiosna, moja ulubiona pora roku, więc mam nadzieję, że i Ciebie to nie spotka wobec lata. To być może śmieszne, że się złoszczę na pory roku, ale zwykle czuję, że nie cieszyłam się wystarczająco z ulubionej pory, która właśnie odchodzi.
Usuń<3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoja Droga, jest mi naprawdę szalenie miło po przeczytaniu Twoich słów! Bardzo się cieszę, że zarówno moje fotografie jak i słowa wydały Ci się interesujące. Jestem Ci także szalenie wdzięczna za to, że postanowiłaś podzielić się ze mną Twoją refleksją na temat pokrewnych dusz. Dziękuję i życzę Ci wielu słonecznych chwil tej jesieni <3
Usuń