Tam doliny są bezdenne,
Tam urwiska są kamienne,
Tam są głazy fantastyczne-
Letargiczne-magnetyczne-
I otchłanie-i pieczary-
I olbrzymich lądów jary-
Niepojętych kształtów mary-
Wiekuistych mgieł opary.
Niebotyczne dzikie góry,
I bezbrzeżnych mórz lazury
Mórz, co dyszą bez wytchnienia,
Pod błękitem z krwi płomienia.
I jeziora nieskończone,
W martwą wodę skrysztalone,
W martwą wodę lodowatą,
Śnieżnych lilii strojne szatą.
Edgar Allan Poe, Kraina Snu
fragment
Tłumaczenie: Antoni Lange
Pięknie... Szkoda, że nie widziałam tego, będąc we Wrocławiu :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic straconego, warto wrócić do Wrocławia! Jest taki piękny :)
UsuńKosteczki i Poe <3
OdpowiedzUsuńNie mogło być inaczej <3
Usuńcudne!!<3
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje zdjęcia, zwłaszcza tę częstą dla twoich zdjęć różową poświatę, daje ona niesamowity magiczny i senny klimat
OdpowiedzUsuńDziękuję, to dla mnie niezwykle cenne słowa-grzeją serduszko.
UsuńMotyle i ważki mają moje serce!
OdpowiedzUsuń